Ojciec Wariat

Zatrwożony jestem swoją postawą. I zniesmaczony również troszeczkę. Pośród wielu obietnic złożonych przeze mnie samemu sobie, było nie obciążanie mego Potomka własnymi ambicjami. Nie musiał być zdolny, nie musiał być piękny. Po prostu miał być...


A bo to moja wina jest, że taki piękny się urodził? Nie tyle nawet piękny bo to rzecz subiektywna (podobno), ale zdecydowanie charakterystyczny. Jakimś bowiem trafem (żadnym trafem, bądźmy szczerzy - to zasługa Ojca jego, czyli mnie), Latorośl nasza przyszła na świat z wybitnie długimi włosami. Faktem tym zszokował nawet tamtejszy personel położniczy, który cały tydzień szeptał później o narodzinach Dziecka z Grzywką w Oczach. Poczułem się niemal jak Ojciec 15 wcielenia buddy. 
Dzięki tym włosom bez problemu odnajdowałem go wśród innych dzieci na oddziale niemowlęcym, dzięki nim jego zdjęcia na fejsie biją rekordy popularności wśród naszych znajomych i dzięki nim, wszystkie inne dzieci znajomych i nieznajomych wydają mi się po prostu łyse jak kolano. Nie mogę rzec wybrakowane, bo wszakże to niepoprawne politycznie.
Ale o czym to ja wspominałem? A, o ambicjach. Otóż ostatnio na prześcieradle w łóżeczku Pacholęcia, zauważyłem rano kępki luzem porzuconych włosów. Wpadłem w czarną otchłań rozpaczy. Syn mi łysieje! I co? Co nas teraz czeka? Tak po prostu, jak gdyby nigdy nic, wtopi się w tłum innych niemowląt? Żona w czoło się puka i powiada żem wariat. Czyżby?  

Co począć? (tylko nie mówcie, że kolejne dziecko)

Bookmark the permalink. RSS feed for this post.

4 Responses to Ojciec Wariat

  1. ojca wariata fajnie sie czyta, przysiade poczytac jeszcze:P
    pozdr. Bee

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe. Mój zgubił tę namiastkę włosów po urodzeniu... Był moment, gdy wyglądał jak maleńki dziadunio z łysą czaszką okoloną kryzą cienkich włosków. Ze bylo to niekorzystne, nie muszę wspominać. I tak stał się dla mnie najprzystojniejszym łysolem na globie oraz w Układzie Słonecznym.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja córka też gubiła... Ale to było dawno temu. Jej fryzura przypominała wtedy coś rodem z "Ogniem i mieczem", czyli wersja na szlachcica... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma piękniejszych Dzieci od Naszych, aha :) Skąd Ja to znam...moi Synowie mieli najdłuższe rzęsy na świecie (jak dla mnie a może tylko dla mnie?!)

    Dobrej nocy
    asia.

    Ps. Ciii...włosy odrosną :)))

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Search

Swedish Greys - a WordPress theme from Nordic Themepark. Converted by LiteThemes.com.